18/02/2014

What's next?

Dzis wtorek,bynajmniej u mnie jeszcze jest wtorek (:
I nie zwariowalam, jeszcze sie nie pakuje do domu,nie wyrywam sobie wlosow (:
Dziewczynki sa kochane , maja swoje humory, ale kto z nas ich nie ma ?
Dzis zobaczylam kawalek Bray(nadal mnie fascynuje), bylam nad morzem <3 , jadlam pyszne, prawdziwe lody o smaku Kinder Bueno i dostalam kawałek Polski, w polskim sklepie `Polonez`.
Wszytko jest na swoim miejscu, chyba..
W czwartek wielka próba mojej pracy. Wszyscy mamy nadzieje,ze bedzie ok i nie stchorze :D
Jednoczesnie zastanawiam sie ,kiedy przyzwyczaje sie do ruchu lewostronnego, do cen w euro, do obcego jezyka slyszanego codziennie oraz czterech posilkow dziennie ?(;

Co do rzeczy waznych ? Praca nad soba , nad relacjami z innymi ,nad zapanowaniem nad tesknieniem, to na pewno . Ale czy cos wiecej?

`A brałeś pod uwagę to,że świat mógł się pomylić ?`

5 comments:

  1. Dobry blog , pisz dalej i powodzenia w pracy z host rodzinką ! :)

    ReplyDelete
  2. zakochałam się w pierwszym zdjęciu ! przepiękne widoki tam masz :))
    Pozdrawiam gorąco ! ;*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja tez !;d Zycze Ci tak.samo fantastycznych (:
      Pozdrawiam ;*

      Delete
  3. ;( wraaaaaaaaaacac oboje , teraz - już !
    S.

    ReplyDelete