27/02/2016

2 years in Ireland! / 2 lata w Irlandii!

2 years in Ireland! Woohooa!
I can't believe that it is already! I remember that day when I came here, and I everything was so beautiful. I have to say: I felt confused, really confused. Why ? It is easy. I left whole my life in Poland. I had boyfriend, friends, family, work there, and I decided to come here, of course just for 6 months. To try something new. And I did this. I tried. And this changed all of my life.


First questions: Do you regret? You lost everything..
That's true, my decision changed everything. But I can not think that I lost something. All of that people are still in my life, more or less, but they are still in my mind. Of course some friendship has to be over, but that's normal. Right? We have to remember that our life will be changing all the time. New places, new people.. We can't stop it, even if we would love to do it. I don't want. I love my life. Now, finally I really feel that everything is that's how I want. I found amazing person, we are planning our future, I am thinking about my future. And I am still repeating: I am so happy...
And that's the truth. So, my answer for the question is: No, I don't regret. I believe in destiny. So if I lost some friends, that's okay. I met new people. And they are still with me. That's the most important thing.

Will I stay in Ireland? I don't know. I am fall in love with that country, but.. it's definitely too cold and too rainy for me. So .. I am thinking about moving to place like Spain or Portugal, but it is not so easy. You have to plan everything, but now? I just want to enjoy every moment. Every single minute with my love, every single hour with my kids at work, every single word on my blog. Everything. I want to focus on my happiness. I know, that's selfish, but usually I am first thinking about other people, them about myself. And I am not happy with that. Now it's time to make myself really, really happy. Them I will be able to help other people.


That's all.
It is funny because I just wanted to tell you something about day, when I came to Ireland and suddenly that changed for something different. But that's good.
Remember: Your happiness is the most important for you. :)

Few words about past, now few words about future. Before my blog was for me, my friends, some other people. I was afraid.. That someone will tell me: That's shit! You shouldn't writing a blog..
For sure you think that now it's different.. Of course no.. :D I am still afraid, but I have great people around me, and they show me that I should be here, for myself and for you.
That's why..
This year will be the most important for my blog, and one of the most important for me.
I want do change my 'small blog' for something big, for great 'electronic diary' for everyone. What does it mean? It mean's changes, a lot of changes. I know that now is a lot of pages about lifestyle, beauty, travels etc. But I want to believe that this one will be different, because will be mine :D
And I need your help, your opinion. Tell me what do you think: Should I write more? Or maybe I should just stay here for some people. Do you have any ideas, any questions? Write to me. You can do it below the post, as a comment, or you can send me email, or message. All of details you can find here: Contact. I will really appreciate it.


Because of that anniversary, I prepare list of my most popular posts from last two years, so you can look at them:


2014 


*One week before Ireland

*I am here!

*First month in Ireland

*Visit in Poland

*June 2014

*Co. Wicklow

*Irish friends

*24 days before coming back home

*Holidays

*Welcome Ireland

*November 2014

*Christmas 2014


2015


*January 2015

*New, irish life

*Barcelona part.I / Barcelona part.II

*Barcelna - travel tips

*50 facts about me

*Changes!

*Hello November!

*Irish Christmas 2015

*New Year!



Uff! It was reallly hard to choose just some of the posts, but I did this. If you will have free evening and would like to know sth more about me - enjoy reading :)

Now it's time for weekend, but I just wanna tell you, that I am preparing some new posts and small surprise, I hope you will like it.

See you soon!
Eff.

2014!



2015!





------------------------------------------------------------------------------------------



2 lata w Irlandii!
Nawet nie wiem kiedy to minelo! Dokladnie pamietam dzien, kiedy przylecialam do Irlandii. Przyznam szczerze, ze mialam strasznie mieszane uczucia. Dlaczego? To proste. Zostawilam w Polsce cale swoje dotychczasowe zycie: chlopaka, przyjaciol, rodzine, prace i zdecydowalam sie przyjechac do calkowicie obcego miejsca. Po co? Zeby sprobowac czegos nowego. I wlasnie ta decyzja zmienila cale moje zycie.


Czas na najbardziej popularne pytanie. 'Zalujesz tego wyjazdu? Przeciez stracilas cale swoje zycie.
Prawda jest, ze wszystko sie zmienilo. Ale dlaczego powinnam myslec, ze cos stracilam? Wszyscy Ci ludzie zawsze beda czescia mojego zycia. Oczywiscie niektore przyjaznie musialy sie zakonczyc, ale to normalne. Musimy pamietac, ze nasze zycie zawsze bedzie sie zmieniac. Bedziemy odwiedzac nowe miejsca, poznawac nowych ludzi. Nie mozemy tego zatrzymac, nawet jesli bysmy chcieli. A ja wcale nie chce. Teraz czuje, ze zyje. Ze moje zycie w koncu wyglada tak jak powinno. Spotkalam niesamowita osobe, planujemy wspolna przyszlosc, oraz w koncu skupiam sie na sobie. I czaly czas powtarzam: Jestem najszczesliwsza osoba na swiecie. I to prawda.
Wiec, odpowiedz na pytanie brzmi: Nie zaluje, bo wierze w przeznaczenie. Stracilam kilkoro znajomych, zyskalam nowych. I to wlasnie oni dalej sa ze mna, niezaleznie od tego jak wyglada moje zycie.
Czy zostane juz w Irlandii? Szczerze, nie wiem.. Kocham ten kraj, tych ludzi i ich nastawienie.. Ale jesli chodzi o pogode to jest zdecydowanie za zimno i zbyt deszczowo jak dla mnie! Mysle nad przeprowadzka do Portugalii, Hiszpanii itp, ale nie jest to taka latwa sprawa.. Trzeba wszystko przemyslec z glowa! Ale? Teraz skupiam sie na terazniejszosci. Chce cieszyc sie kazdym momentem swojego zycia. Kazda sekunda spedzona z moim ukochanym, kazda godzina spedzona w pracy z dziecmi, kazdym slowem napisanym na moim blogu. Wszystkim, doslownie wszystkim. Chce sie skupic na swoim szczesciu. Wiem, jet to troche egoistyczne podejscie, ale zazwyczaj najpierw myslalam o innych, pozniej o sobie. Teraz chcialabym o zmienic. Najpierw skupie sie na sobie, wtedy bede mogla pomoc innym, i czerpac z tego przyjemnosc :)


To wszystko .. Zabawne, chcialam wam opowiedziec krotko o dniu, w ktorym przylecialam do Irlandii i nagle pojawilo sie tyle slow.. Ale to dobrze, wazne zeby byc szczerym i otwartym.
I pamietajcie! Najwazniejsze jest wasze szczescie.

Kilka slow o przeszlosci, teraz czas na najblizsza przyszlosc. Jeszcze kilka miesiecy temu mojego bloga czytalam ja, moi rodzice i kilkoro znajomych. Balam sie go pokazac wiekszej publicznosci, poniewaz wiedzialam, ze bede wystawiona na krytyke, nie zawsze pozytywna. Czy cos sie zmienilo? Tylko troche. Nadal obawiam sie hejtow, wiem ze jest to nieodlaczny element, gdy pisze sie bloga, ale mam wokol siebie wiele wspanialych osob, ktore mnie wspieraja i zabraniaja zwatpic w to, co robie.
Dlatego.. Ten rok bedzie na pewno najwazniejszy dla mojego bloga i jeden z najwazniejszych jesli chodzi o mnie. Chce zmienic moj 'maly pamietnik', w cos, duzego, forme 'publicznego, elektronicznego pamietnika' dla kazdego.
To oznacza zmiany, zmiany, zmiany. I mimo, ze jest juz wiele blogow, ktore pisza o zyciu, urodzie, modzie.. to wierze, ze moj blog, bedzie inny, wyjatkowy! :)
Dlatego tez, potrzebuje waszej pomocy! Dajcie znac co myslicie o zmianach? Powinnam cos dodac? Wiecej pisac na jakis konkretny temat? Macie moze jakies pytania? Piszcie smialo. Kontaktowac ze mna mozna sie poprzez komentarze ponizej posta badz droga prywatna, typu: email, wiadm na Fb. Wszystkie szczegoly dotyczace formy kontaktowania sie mozecie znalesc tu: Kontakt.


A wracajac do 'rocznicy' ponizej znajdziecie kilka ciekawszych postow z ostatnich dwoch lat. Mozecie do nich zajrzec, zobaczyc co sie zmienilo w tym czasie :)


2014


*Tydzien do wyjazdu do Irlandii

*Dotarlam!

*Pierwszy miesiac za mna!

*Wizyta w Polsce

*Czerwiec 2014

*Co. Wicklow

*Irlandzkie przyjaznie

*24 dni do wylotu

*Wakacje

*Welcome back!

*Listopad 2014

*Boze Narodzenie 2014


2015








*Listopad 2015

*Irlandzkie swieta 2015

*Podsumowanie roku



Uf, to tyle. Uwierzcie naprawde ciezko bylo wybrac tylko kilka postow, ale sie udalo :) Jezeli bedziecie miec chwile wolnego, zajrzyjcie do nich. Moze dowiecie sie o mnie czegos nowego ;)

W koncu nadszedl weekend, czyli czas na sprzatanie... :D Ale mysle, ze troche rozrywki tez bedzie wiec nie narzekam. Chcialam tylko wspomniec, ze przygotowuje dla was nowe posty oraz mala niespodzianke, takze czekajcie, niedlugo powinno sie cos pojawic ;)

Do uslyszenia,
Eff :)

2014! 

2015!





12 comments:

  1. Super podsumowanie :D Dzięki twojemu blogowi, dowiaduję się więcej o Irlandii, byciu au pair i innych interesujących sprawach. Bardzo Ci za to dziękuję ! Pisz więcej i częściej :)
    Pozdrawiam Dominika

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hej, super ze post Ci sie spodobal! Postaram sie pisac jak najwiecej :D
      Gdybys miala jakies pytania badz chciala przeczytac o czyms konkretnym - pisz smialo!
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Delete
  2. Mega przekaz jesli chodzi o wyjazdy przprowadzki.Ten post troche mie zmotywował bo z rodziną mam wyporwadzić się do Niemiec ale boje sie wlasnie o przyjaznie które mam tu w Polsce. Ale po przeczytaniu tego posta jestem coraz bardziej pewna tego ze mogę się tam przeprwadzić ! Zapraszam do Siebie

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiadomo, ze na poczatku bedzie ciezko ale zobaczysz ze w kobcu polubisz nowe miejsce:)
      3mam kciuki, zeby wszystko sie ulozylo jak najlepiej:)
      Pozdrawiam

      Delete
    2. This comment has been removed by the author.

      Delete
  3. Bardzo ciekawy post. ; ))
    Obserwujemy?

    http://mjjlena.blogspot.com
    Zapraszam. ; ))

    ReplyDelete
  4. Super że postanowiłaś pomyśleć o sobie bo to ważne a zawsze o tym zapominamy. Ja również chce się przeprowadzić do Waszynktonu ale to są dopiero dalekie plany :)
    Super post :)

    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Waszynkto super sprawa, mam nadzieje, ze wszystko sie uda :)
      Dziekuje bardzo! :)

      Delete
  5. Bardzo ciekawa historia, życzę Ci, aby ci się wszystko układało po Twojej myśli :)

    ReplyDelete
  6. Jeejku, ja bym nigdy chyba nie odważyła się wyjechać z Polski :D Ale z radością czyta się takie posty, ponieważ pokazuje to jak ważna jest odwaga i chęć poznawania innych miejsc. Powodzenia w blogowaniu i gratulacje że postanowiłaś pokazać bloga większej ilości czytelników :) pozdrawiam ciepło :* zostaje na dłużej! Nowy post u mnie http://nieidealnaaa4.blogspot.com/2016/03/inspiracje-1.html?m=1

    ReplyDelete
  7. Super post! Bardzo bym chciała wyjechać za granicę!!
    Pozdrawiam

    ReplyDelete