No i zmniejsza się liczba dni. Ale jeszcze nie popadam w paranoję, jeszcze..
Zaczyna się etap spotkań, rozmów, zastanowienia.
Wczorajszy Kraków totalnie na + !! Wprawdzie było mega zimno, zdążyliśmy się zgubić 3 razy, wypiliśmy okropnego grzańca, ale i tak cieszę się, że spędziliśmy ten czas razem ! :)
Today ? Kolejny dobry dzień. Oby !
Troszku zdjęć..
Fab i Jarek :)
piękna ośnieżona choinka
oby mnie nie zabił za to zdjęcie :p
:)
I ja :)
<3
No comments:
Post a Comment