28/05/2016

INSTAMIX/ MAJ

Maj dobiega konca, wiec czas na krotkie podsumowanie. Jak zwykle zrobie to w formie zdjec, zebyscie nie musieli czytac, a mogli obejrzec, co sie u mnie dzialo.

W maju bylo duzo rzeczy do zrobienia, zalatwienia.. Tak nagle. Przez to mielismy naprawde malo czasu. Ale wszystko wraca do normy, wiec nie ma co narzekac ;)

Niestety ostatnio zalegam tez troche z blogiem, ale obiecuje, to sie poprawi. Mam juz przygotowane zalegle dwa posty, wiec obserwujcie, bo lada chwila bede je publikowac :)

A tymczasem, zapraszam do podsumowania:

* Wzielismy sie za siebie. Tak jak inni poczulismy presje nadchodzacego lata, wiec zaczelismy chodzic na silownie, zdrowo sie odzywiac. Mam nadzieje, ze juz wkrotce bede mogla pokazac wam efekty. Trzymajcie kciuki! :)

* Nasze posilki zmienily sie na znacznie zdrowsze, co wcale nie znaczy, ze mniej smaczne! :)


* Znalazlam nowa (stara) pasje, mianowice: Uwielbiam fotografowac nature: drzewa, kwiaty itp. :)

* Rozpoczelam poszukiwania idealnej sukienki.

* Zrobilam duzo selfie z:
   Kamilem :*

moim ulubionym maluchem :)

 i.. samej sobie :D

* I odwiedzilam kilka miejsc :)

To tyle.. Jak widzicie dzialo sie sporo, ale to chyba dobrze, prawda? :)
Jezeli macie ochote na biezaco widziec, co sie u mnie dzieje, mozecie zagladac na moj


Zycze Wam udanej soboty, 
Do uslyszenia, 
Eff :)

06/05/2016

Przyjazn po irlandzku!

Kazdy irlandczyk ma przyjaciela... Tak naprawde irlandczyk przyjazni sie z kazdym, kto jest dla niego mily. Irlandczyk wiekszosc znajomych poznaje podczas posiedzenia w pub'ie ze szklanka pelna ciemnego Guiness'a... Czy my Polacy tez tak potrafimy? Czy ja mam duzo przyjaciol i jak wyglada moja przyjazn na obczyznie?

O tym juz dzis w poscie, ktory powstal w ramach wspolpracy z Klubem Polek.
Przez miesiace: kwiecien, maj, Polki z roznych czesci swiata pisza jak u nich wyglada przyjazn. Jezeli macie ochote o tym poczytac zapraszam tutaj: Klub Polek.



Od razu przyznam sie wam, ze troche balam sie dolaczenia do tego projektu poniewaz jesli chodzi o znajomych, przyjaciol.. to odczuwam pewne braki. W moim przypadku czas oraz odleglosc zweryfikowaly kto naprawde byl moim znajomym, przyjacielem, a dla kogo bylam tylko przelotna znajomoscia. Jestem osoba otwarta, latwo nawiazuje kontakty. Ale czy jakikolwiek z nich okazal sie znajomoscia na dluzsza mete?

Na poczatku mojego przyjazdu do Irlandii spotykalam sie glownie z au-pair, dziewczynami, ktore zajmowaly sie tym co ja. To byly naprawde super znajomosci, ktore pokazaly mi jak roznia sie nasze kultury, a takze pozwolily podszkolic angielski.. Czyli 3w1. :) Z kilkoma dziewczynami kontakt mam do teraz, mimo, ze juz nie ma ich w Irlandii. Czasem mam ochote, wrocic choc na chwile, do beztroskiego zycia au pair, ktora martwi sie tylko o to, gdzie pojdzie na kawe, badz w ktorym sklepie wyda swoje kieszonkowe ;)





Jezeli chodzi o reszte ludzi poznanych w Irlandii, to sa to glownie Polacy. Rzekomo ludzie, ktorych powinno sie unikac. Za kazdym razem jak slysze, ze Polak za granica Ci nie pomoze, a jeszcze Ci zaszkodzi to zaczynam sie zastanawiac czy to odnosi sie takze do moich znajomych/ludzi tu poznanych? I musze przyznac, z wielka niechecia.. Ze nie wszyscy! Ale spora czesc, zalicza sie do grupy ludzi, ktorych nie chcialabym juz spotkac. Nie mowie, ze musieli mi oni jakos bardzo zaszkodzic. Ale samo ich nastawienie do zycia, badz zachowanie sprawilo, ze nasze znajomosci sie zakonczyly. I dobrze. Nie warto marnowac czasu.

Wiec z kim sie teraz spotykam? Kto jest moim przyjacielem?
Na szczescie jest jeszcze grupa ludzi, z ktora mozna wyjsc na kolacje, na kregle. Nie sa to przyjaciele, ale na pewno blizsi znajomi. A jesli chodzi o przyjaciol.. To sa to dwie osoby, ktore pojawily sie w moim zyciu przez przypadek i ciesze sie, ze zostaly az do teraz.
Jest to moja byla szefowa, osoba, ktora zawsze bede podziwiac za podejscie do zycia oraz sile, ktora w sobie ma. Mimo swoich problemow, zawsze mi pomogla, zawsze wiedziala co powiedziec, doradzic. A jesli nie, to przynajmniej przynosila wino ;) Mam nadzieje, ze mimo roznicy wieku i doswiadczenia, juz zawsze bedzie w moim zyciu razem ze swoimi trzema lobuziarami. :)



Druga osoba, jest nie kto inny jak moj K. Mimo ze jest facetem, moge z nim porozmawiac o wszystkim bez zadnego problemu. Zazwyczaj nie czuje tez oporow zeby powiedziec co lezy mi na sercu. Wiem, ze jest jedyna osoba, ktora mnie wyslucha. W naszej znajomosci, relacji, zwiazku najbardziej doceniam to, ze najpierw polubilismy sie, dopasowalismy sie jako przyjaciele. Milosc przyszla pozniej. Dzieki temu wiem, ze juz zawsze bedzie mnie wspierac i kochac :)




Wiecie.. Kiedy zaczynalam pisac ten post chcialam ponarzekac.. Jaka to ja jestem samotna, porzucona przez 'starych' przyjaciol. Dopiero w trakcie odkrylam, ze oni mi wgl do szczescia nie sa potrzebni. Czasem fajnie byloby miec kogos, kto bylby moja zapasowa wersja, ale skoro do tej pory ta osoba w moim zyciu sie nie pojawila, to znaczy, ze musze poczekac. Ze to kiedys nastapi, ale musze byc cierpliwa, inaczej znow sie sparze. Jest mi dobrze jak jest, musze tylko przestac szukac na sile problemow :)

Jaki wniosek z moich wypocin?
Mam przyjaciol, bardzo bliskich, dla ktorych zrobie wszystko. Nawet jesli nie rozumiem ich stylu zycia. Oni sa dla mnie, ja dla nich. I nie wazne sa zadne roznice.
Ludzie, ktorzy mieli byc, ale ich nie ma? A po co za nimi plakac? Mieli odegrac pewna role i tyle.
Powinnam sie skupic na tym co juz mam, i co bede miec. Na ludziach, ktorzy wciaz ze mna sa. Oni zawsze beda przyjaciolmi. :)




Mam nadzieje, ze nie usneliscie. 
To byl jeden z tych trudniejszych postow, ktore kiedykolwiek pisalam. 
Ale dzieki temu cos sobie uswiadomilam i czuje sie lepiej. 
Koniec z negatywnym nastawieniem! 

Do uslyszenia, 
Eff :)

02/05/2016

I want to be happy!/ Chce byc szczesliwa! :)

We have one wish - be happy. It doesn't matter who will you ask about the wish.
Because there is just one: I want to be happy. 


They can say: I want to be healthy! I want to have a husband/wife and kids! I want to be really rich! But it always means the same. We all dreaming about happiness.
Some people are talking: I want to have a perfect life. But what does it mean? You don't know. Because the don'y know what means perfect. Perfect likes the movie star or the singer? Of the perfect life single woman with twenty cats??

Do I want to have a perfect life? Are you kidding? I am horrible person.. I can't decide what is better: living in Spain or Portugal, chocolate ice cream or strawberry ice cream, white or black.. So how can I say that I want to have a perfect life? ;)

Of course I want to be happy. And because of that everyday I am trying to do everything, to feel great. As all people I have bad mood sometimes. And it' s not easy time for me or Kamil.. But I am just a human, like you. So if I am mad and don't want to talk to you, you should just hug me and tell me: Stop being such a *** haha ;) I don't like having a bad days.. I don't like fighting with Kamil, I don't like when is raining everyday.. I don't like be such a bi** . I feel that I am wasting my time.. So quickly I am trying to think about nice things.. One cup of coffee, some nice pictures, and I fell more happy. Almost really happy :)



Do you want to be happy? Great! I will tell you what makes me feel better. Maybe it will help you as well ;)

* Music - Actually listening the music. Sounds unoriginal? And what about that? Music can control our feelings, our mind! Do you want to feel sad? Let's listen some sad and slow songs like: Here Without You or Apologize .. If you want to feel good let's listen something more energetic like: Happy :)

* Books - Reading books can help a lot.. I don't know why I am always reading the same book. The story is sad, happy, crazy, weird.. But is finishing by the happy end. So.. maybe that's why I really like that book. I love Harry Potter as well.. You should find something what can move you to totally different place. It doesn't has to be about magic.. It could be about your favorite place. Five minutes and you are dreaming about beach in Thailand or streets in New York :)

* Mornings - You should think: Is she is crazy? Who else loves mornings? I have to say: I hate waking up .. especially when is rainy. But I love the last 15 min before I am going to work.
15 min with my K.. When we have a quick breakfast with coffee. We are talking about our dreams or plans for that day. This makes me feel happy for all day.. Even if I drunk only cup of water :D

* New post on my blog - I love that feelings when I can push the button : publish .. :) Usually when I really want to have a new post but I don't have good idea .. I don't have a post. But sometimes after one song I can write one post in few hours. And this makes me feel so good! I really like that 'job'. Maybe you should try it as well? :)

* Movies - Watching movies.. It is like with the music. In few minutes you can be in different world. And I don't have to watch comedy to feels better. It can be even horror. Just to focus on something different than me ;)

* My K. - Of course I couldn't forgot about him. Because of him I am happy. Sometimes I am mad .. Of course, he is a man! But most of the time I am smiling, I feel amazing. Because of him, I am not thinking about bad things, I am trying! You should find yours source of happiness. And it doesn't have to be man! It can be girlfriend, dog, cat or wine... :D

* My dreams - I am so happy when my dreams came true! I know, it is normally but I am so happy when I am running after work. I am tired, but I will do it. Just for myself. To prove myself that I can do it! Start thinking about this! For sure you have some dreams! They shouldn't be called dreams anymore :)

* Time with myself - I love people, I hate to be alone. But.. Sometimes I just need few moments for myself. To think about everything, to figure out why I feel so bad.. Sometimes silence is the psychologist..

I think it is all. Of course I could find more like: photography, shopping.. But that 7 things
(my lucky number btw ;) ) makes me feel happy every day :)

I hope you are happy. Or almost happy. As can You see, it is not really hard to find things which could makes us feel good. You just have to focus on the happiness, yours happiness. That's all :)
Let me know, what makes you feel better. Maybe I fill wind another great thing for me ?:)






See you soon,
Eff.





------------------------------------------


Kazdy z nas ma jedno zyczenie - Byc szczesliwym. Nie ma znaczenia kogo o to zapytasz. Odpowiedz zawsze bedzie taka sama: Chce byc szczesliwa!


Czego zycza sobie ludzie: Chce byc zawsze zdrowy! Chce miec zone/ meza i dzieci! Chce byc bardzo, bardzo bogata.. Ale to zawsze znaczy to samo. Wszyscy marzymy o szczesciu.
Niektorzy moga powiedziec: Chce miec idealne zycie. Ale co to dokladnie oznacza? Nie wiesz. Bo nie ma takiego okreslenia. Idealne zycie jak gwiazda filmowa czy piosenkarka? Czy idealne zycie czterdziestoletniej singielki z kotami?

Czy ja chce miec idealne zycie? A czy Ty zwariowales zadajac mi takie pytanie? Ostatnie czego moglabym sobie zyczyc, to wlasnie idealne zycie. Nie umiem sie zdecydowac czy wolalabym mieszkac w Hiszpanii czy w Portugalii, czy wole lody czekoladowe czy truskawkowe, czy wole bialy kolor czy czarny? Wiec jak mam okreslic, jak powinno wygladac moje perfekcyjne zycie?

Oczywiscie, ze chce byc szczesliwa. I wlasnie dlatego kazego dnia probuje wszystkiego, co sprawia, ze czuje sie szczesliwa. Jak kazdy, inny czlowiek mam swoje gorsze dni..I wiem, ze przez moje humory nie zawsze jest to latwe dla Kamila.. Ale jestem tylko czlowiekiem, takim jak Ty. Wiec jezeli jestem zla i nie mam ochoty rozmawiac, przytul mnie i powiedz: Skoncz juz z tymi humorami.. ;) Nie lubie miec zlych, cichych dni.. Nie lubie klocic sie z Kamilem, nie lubie kiedy kazdego dnia pada deszcz.. Nie lubie byc wredna b***. W takich sytuacjach, czuje, ze marnuje swoj czas i energie, ktora moglabym wykorzystac w lepszy sposob. Wiec zawsze, szyko probouje myslec o rzeczach milych, pozytywnych. Filizanka dobrej kawy, kilka zdjec i juz czuje sie lepiej. Czuje sie prawie szczesliwa ;)



Ty rowniez chcesz byc szczesliwy/ szczesliwa? Swietnie! Powiem Ci, co sprawia, ze czuje sie dobrze kazdego dnia. Moze te sposoby pomoga rowniez Tobie.

* Muzyka - Sluchanie muzyka jest jak miod na moje uszy.. Brzmi banalnie. Co ja Ci na to poradze? Muzyka kontroluje nasze mysli, nasze uczucia. Moze nimi sterowac jak tylko chce. Chcesz sie pograzyc? Posluchaj kilku starszych, smutnych utworow, takich jak: Here Without You czy Apologize. Chcesz poczuc sie lepiej? Usmiechnac sie sama do siebie? Posluchaj energicznej, pozytywej piosenki takiej jak: Happy.

* Ksiazki - Czytanie ksiazek moze pomoc.. Nie wiem dlaczego ale ostatnio czytam tylko jedna ksiazke. Historia jest dziwna, smutna, szczesliwa, szalona... Ale konczy sie happy endem, moze dlatego zawsze do niej wracam? Uwielbiam Harrego Pottera oraz Opowiesci z Narni.. Musisz znalezc historie, ktora przeniesie Cie do calkiem innego miejsca. To wcale nie musi byc magiczna kraina. Wystarczy, ze bedzie to Twoje wymarzone misce. Kilka minut i juz wyobrazasz sobie, ze opalasz sie na piekniej plazy w Tajlandii badz odwiedzasz ulubione miejsca w Nowym Jorku.

* Poranki - Wiem co teraz myslisz.. Czy ona oszalala? Kto kocha poranki? Oczywiscie, nikt. Dlatego sprecyzuje swoja wypowiedz: Nie lubie wstawania z lozka.. Szczegolnie kiedy pada. Ale kocham ostatnie 15 minut przed wyjsciem do pracy. 15 minut z moim K, ktory zawsze zaspany schodzi na kawe i szybkie sniadanie. W tym czasie opowiadamy sobie swoje sny, badz omawiamy nadchodzacy dzien. To daje mi pozytywna energie na caly dzien. Nawet jesli wypilam tylko szklanke wody ;)

* Nowy post na blogu - Uwielbiam to uczucie kiedy klikam przycisk: Opublikuj.. :) Zazwyczaj kiedy chce napisac nowy post, nie mam na niego wgl pomyslu.. Wiec nic nie pisze. Ale czasem jest tak, ze otwieram bloggera i rzucam sie, zeby napisac tekst. I wlasnie to sprawia, ze czuje sie tak dobrze. Naprawdę lubie te 'prace'. Moze Ty tez powinienes/ powinnas sprobowac? :)

* Filmy - Z ogladaniem filmow, jest jak z czytaniem ksiazek. Kilka minut i znajdujesz sie w totalnie innym miejscu. I uwierz mi, ze nie musisz szukac super komedii. Czasem wystarczy zwykly horror. A wszystko po to, by choc na chwilke skupic sie na czyms innym :)

* Moj K. - Nie moglabym go pominac.. Przez niego, dzieki niemu jestem szczesliwa. Czasem sie zloszcze, ale to tylko dlatego, ze jestem kobieta,a on facetem.. Glownie sie usmiecham, tak szczerze.. I czuje sie niesamowicie. To on sprawia, ze skupiam sie na pozytywnych rzeczach, przynajmniej sie staram.. One jest moim zdrodlem szczescia. Ty tez powinienes/powinnas znalezc swoje I nie mowie tutaj o facecie. Moze to byc przyjacilka, pies, kot albo butelka wina ;)

* Moje marzenia - Jak kazdy mam marzenia, i uwielbiam je spelniac. Marzenia, cele, postanowienia.. Wielka radosc sprawia mi bieganie po pracy. Jestem zmeczona, nie mam na to ochoty, ale to robie.. Dla siebie. Zeby udowodnic samej sobie, ze potrafie. Pomysl nad tym. Na pewno masz jakies marzenia. Nie powinny byc one juz tylko marzenia, a raczej celami do zrealizowania :)

* Czas z sama soba - Kocham spedzac czas z ludzmi, nie cierpie siedziec w samotnosci.. Ale czasem, potrzebuje takiej chwili tylko dla siebie. Zeby przemyslec kilka spraw, zeby postanowic cos, dowiedziec sie dlaczego czuje sie zle.. Czasem to wlasnie cisza, jest najlepszym psychologiem :)

Mysle, ze to na tyle. Moglabym wymienic wiecej rzeczy typu: robienie zdjec, zakupy itp. Ale te 7 rzeczy (moj szczesliwy numerek ;)) sprawia, ze jestem szczesliwa. Kzdego dnia.

Mam nadzieje, ze Ty rowniez jestes szczesliwy/ szczesliwa. Jak widzisz, niewiele trzeba zeby byc szczesliwym. W moich przykladach nie znajdziesz nic szczegolnego.. Wszystko zalezy od Ciebie. Skup sie na szczesciu, na swoim szczesciu. To wszystko :)
Daj mi znac co sprawia, ze Ty czujesz sie lepiej. Moze aurat wpadnie jakis nowy 'polepszacz' humoru dla mnie ?:)


Do uslyszenia, 
Eff :)